WYNIKI ŚWIĄTECZNEJ ROZDAWAJKI

Już są! Ciekawi jesteście do kogo trafi Śnieżynka?

Zanim ogłoszę zwycięzcę, chcę wszystkim uczestnikom zabawy serdecznie podziękować.
Dziękuję za przemiłe słowa, za poświęcony czas i za cierpliwość :) Mam nadzieję, że oglądanie mojego rękodzieła sprawiło Wam choć trochę przyjemności.
Oczywiście nadal zapraszam do zaglądania na mojego bloga, będzie mi niezmiernie miło :)

Moje dziecię wylosowało zwycięzcę, a jest nim, a raczej nią, bo udział wzięły same panie ;)...

                                                Pani Lena Kot

Serdecznie gratuluję i proszę o kontakt e-mailowy ewelina.szaw@o2.pl

Życzę Wam udanego wieczora a sama zmykam przygotować się na jutrzejsze zajęcia. Przede mną ciężki weekend.

Ciał :D

SZYDEŁKOWE KORALE

Na zamówienie wykonałam kopię swoich ulubionych szydełkowych korali.
Drewniane korale o wielkości 3cm, 2,5cm i 2cm obrobiłam kordonkiem a przerwy między nimi uzupełniłam drobnymi oponkami, również drewnianymi.
Całość w kolorach brązu, beżu i rudego brązu, obwód 120cm.

ŚWIĄTECZNE DEKORACJE- 100% HANDMADE, 100% NATURY :)

Do świąt coraz bliżej. Czas zabrać się za bożonarodzeniowe dekoracje.
Od dawna miałam chęć na choinkę z siana, ale odkładałam z roku na rok. Przyszedł czas i na choinkę. Powstało kilka sztuk na szkolny kiermasz i jedna dla mnie, a raczej dla mojego miejsca pracy.
Choinka jest dość pokaźna, ma ponad 80 cm. Ozdobiona miała być naturalnymi ozdobami. Użyłam szyszek, plastrów pomarańczy, rafii i własnoręcznie wykonanych szydełkiem, lnianych gwiazdek. Mężowi dziękuję za sianko :* a Sandrze za lniany sznurek :)  Moje dzieło na razie stoi sobie na parapecie.

Obok choinki, stworzone specjalnie na parapety, świeczniki w drewnie.
Tu również wykorzystałam trochę męża, bo kogo jak nie jego? :D
Przygotował mi połówki brzozy i wydrążył otwory na świeczki a ja ozdobiłam je świątecznie.
Mam jeszcze małe pieńki z wydrążonym otworem na świeczkę specjalnie na stół, zdjęcia jednak nie zrobiłam.

Uwielbiam takie naturalne dekoracje. Szkoda, że w domu nie mam na nie miejsca :(
A jakie są Wasze ulubione dekoracje świąteczne?

ŚWIĄTECZNIE

Chwilkę mnie nie było, ale wracam do Was z niespodzianką.
Z okazji zbliżających się świąt, wydziergałam Śnieżynkę, która może być Wasza :)

Co trzeba zrobić? Niewiele :)
1. Należy udostępnić publicznie powyższe zdjęcie Śnieżynki z informacją o zabawie oraz moim blogu, na facebooku bądź Waszych blogach, jak kto woli.
2. W komentarzu proszę zostawić link do miejsca udostępnienia.
3. Będzie mi ogromnie miło jeśli zostaniecie Obserwatorami mojego bloga :)
To wszystko! Teraz czekamy na wyniki, które ogłoszę 13 grudnia, tak aby Śnieżynka dotarła do Was przed Wigilią.

Tu pojedyncze zdjęcia Śnieżynki. Ma 14 cm + czapeczka (razem ok. 20 cm)

Zrobiłam jeszcze dwie lale Kędziorki, czekają na swoich właścicieli. Wys. ok 16 cm.
Jena różowowłosa w miętowej sukieneczce.

Druga miętowowłosa w różowej sukieneczce

I jeszcze zdjęcie rodzinne siostrzanych lal

Do Sandry powędrowała rudowłosa lala

Jeszcze raz zapraszam do zabawy i życzę miłego dnia :)

SZYDEŁKOWE LALE

Dziś zaprezentuję wszystkie moje, wykonane dotychczas lale. Ich wygląd ewoluował, starałam się go udoskonalić. Lale idealnie nadają się na breloki, ich wysokość to 15-16 cm, w zależności od fryzury.
Początkowo miały proste włosy, jak te dwie poniżej. Zdjęcia niezbyt dobre, rzekłabym pionierskie :D

Zamarzyła mi się lala z kędziorami i tak powstała pierwsza lala Kędziorek :)

Wkrótce stworzyłam jej towarzysza Kędziorka

 A tu wspólne zdjęcie na malinowym krzaczku ;)

 Lale tak się podobały, że powstały kolejne.
Dla Agnieszki...

...i Iwony, taka bardziej lady in (d)red...

...a każda inna i niepowtarzalna :)

A jak Wam podobają się moje lale?
W ramach relaksu zabieram się za kolejną :)

OCIEPLACZ MĘSKI SŁOŃ ;)

Mogę już wstawić zdjęcia, ponieważ Jubilat prezent otrzymał. Z rozmowy wywnioskowałam, że był zadowolony a raczej ubawiony :D
Ocieplacz powstał dla kuzyna w prezencie urodzinowym. Miało być śmiesznie, i że tak to ujmę, dla jaj :D
Wykonałam kiedyś kilka jednokolorowych ocieplaczy, tym razem wybrałam paski, nie był to przypadek, sami zgadnijcie dlaczego ;)
Wzór na słoniowy męski ocieplacz znajdziecie TU
Niestety nie zmierzyłam słonia, ale był ciut większy niż w opisie.

BAŁWANKI I KOTEK NIEBIESKI NOSEK

"Jingle bells, jingle bells..." Właśnie dotarło do mnie, że Święta tuż, tuż :)
Niedługo ogarnie nas gorączka zakupów, przygotowania i... spadnie śnieg :) Lubię śnieg, przynajmniej na początku ;) Byłam w tym roku bardzo grzeczna i czekam na Mikołaja. Ciekawe co mi przyniesie?

Czekając na okres świąteczny, skorzystałam z propozycji Teddies with love na przetestowanie wzoru na słodkiego bałwanka. Od dawna jestem fanką prac Marty, koniecznie zajrzyjcie na Jej bloga.
Dzięki uprzejmości Marty miałam okazję wydziergać tych trzech dżentelmenów. Jak Wam się podobają?
Ja zakochałam się od pierwszego wejrzenia. Choinka będzie piękna w tym roku :)
Ich wysokość całkowita to 16 cm.

Przedstawiam również kolejnego kocura. Leżał biedak nieskończony aż przyszedł na niego czas :) Czeka na nowego właściciela. Ktoś chętny?
Wysokość 30 cm, jest bardzo mięciutki i uwielbia przytulaski:)

Na sfotografowanie czeka jeszcze bocian. Już wkrótce uzupełnię wszelkie informacje :)
Szukasz prezentu dla najbliższych? Chętnie pomogę. Zapraszam :)

ŚWINKA PEPPA i RED DEVIL

Jakiś czas temu podjęłam się wyzwania jakim było wydzierganie przytulanki Świnki Peppy. Łatwo nie było, o nie!
Starałam się odzwierciedlić tę bohaterkę kreskówki jak najdokładniej. Szydełkowałam, po czym porównywałam ze zdjęciem i to nie było to. Naprułam się jak nigdy dotąd. Może dlatego, że nie byłam na etapie przerabiania tej kreskówki z dzieckiem ;) Powiem szczerze, trudny zawodnik.
Po dwóch dniach nierównej walki, okiełznałam niesforną świnkę. Ma 39 cm wysokości.
Mam nadzieję, ze przypadnie do gustu nowej Właścicielce :) Oto efekt.

I jeszcze Red Devil dla pana Krzysztofa. Długość 23,5 cm. Wzór diabełka znajdziecie TU

Uwielbiam długie weekendy. Wracam do szydełkowania :)
Życzę miłego popołudnia :)